Królowa Elżbieta II w Salisbury
W zwiazku z obchodami
Diamentowego Jubileuszu Panowania,
Jej Królewska Mość Elżbieta II
wraz z Jego
Królewską Wysokością
Księciem Edynburga Filipem
objeżdża cały kraj, składajac
krótkie wizyty
w wybranych miejscach.
W dniach 1 i 2 maja 2012 roku była goszczona
na południowym zachodzie Anglii.
Od początku swego istnienia, tj. od przeszło 800
lat, Salisbury było miastem królewskim. W zwyczaju głowy państwa zawsze było
odwiedzanie swoich posiadłości.
Pierwszego
maja 2012 roku,
miasto i jego mieszkańcy dostąpili zaszczytu wizyty obecnie
panującej Monarchini i Jej męża. Ich wizyta to część obchodów Diamentowego
Jubileuszu i 60-ciu lat panowania na tronie Jej Królewskiej Mości. Przyjechali,
by wspólnie z mieszkańcami średniowiecznego Salisbury świętować Diamentową
Rocznicę. Królowa Elżbieta II i Książę Filip przybyli do
Salisbury specjalnym pociągiem, który około południa przyjechał na tutejszy
dworzec kolejowy. Stąd Królewski Orszak ruszył w stronę miejsca centralnych
uroczystości. Szanowni goście, witani bardzo entuzjastycznie i pozdrawiani
przez licznie zgromadzone tłumy, przejechali najstarszymi ulicami miasta -
Fisherton Street oraz High Street. Przejazdowi towarzyszyła podniosła
atmosfera, mieszkańcy serdecznie pozdrawiali Królewską Parę, okazując Im wiele
gestów sympatii. Przed najstarszą bramą katedralną North Gate królowa wysiadła,
podeszła do zgromadzonych mieszkańców i przywitała się. Po chwili pojazd
Królowej ruszył i wjechał na teren przykatedralny Cathedral Close. Od
rana padał deszcz. Nic nie wskazywało, że cokolwiek się zmieni. Taka aura, na
cztery godziny przed rozpoczeciem uroczystości, nie napawała optymizmem
organizatorów ani mieszkańców ustawiających się wzdłuż trasy zbliżającego się
przejazdu zapowiadanych gości. Na około godzinę przed przybyciem Pary
Królewskiej deszcz przestał padać. Spoza skołtunionych, ołowianych chmur,
wyjrzało słońce. I pozostało przez cały czas wizyty Ich Królewskich Mości aż do
końca dnia.
Przybycie Królowej obwieścił zgromadzonym głosem
i grając na średniowiecznej fanfarze, jeden z występujących kuglarzy, clown
żartowniś.
O godzinie 13.42 Królowa wysiadła ze swego pojazdu. Ubrana była w
suknię, płaszcz i kapelusz w kolorze fuksji. Wyglądała wspaniale. I chociaż nie
przyjechała złotą karetą ciągniętą przez 6 białych koni, samochód prezentował
się bardzo okazale, po królewsku.
Przywitali Ją zgromadzeni mieszkańcy i grupa fotoreporterów. Przed Katedrą dominował średniowieczny nastrój. Na trawnikach ustawiono namioty, a w nich
zaaranżowano różne sceny, charakterystyczne dla regionu. Opisywały one jego
starożytną i współczesną historię. Wszystko to odbywało się na tle wspaniałej,
średniowiecznej katedry ze strzelistą wieżą. Już od godzin porannych grał Band
Książęcego Dywizjonu Walijskiego.
odbył się zainscenizowany pokaz walki rycerzy
średniowiecznych. W swych kutych, metalowych zbrojach prezentowali się
wspaniale.
Kobiety przędły na starym wrzecionie wełnę i
tkały na krośnie tkaninę – jak w średniowieczu. Ludowi muzycy grali na lutni i
śpiewali.
W innym miejscu słychać było muzykę jazzową oraz
grupowe śpiewy a capella. Królowa przechadzała się po terenie, na którym
zorganizowana była uroczystość spotkania z Monarchinią. Czasami zatrzymywała
się na chwilę w wybranych punktach z zainteresowaniem przyglądając się wystawom.
Często uśmiechała się, co mogło oznaczać, że była zadowolona. Spotkanie przed
katedrą zakończyło się późnym popołudniem.
Na przestrzeni wieków, począwszy od roku
960, Salisbury było wielokrotnie odwiedzane przez monarchów. Obecnie panująca
Królowa była tu w 1977 roku i przekazała ''Maundy money at Salisbury
Cathedral'' (źródło: http://salisburyandstonehenge.net/salisbury/royal-visits-to-salisbury-england). Było to 35 lat temu. W okresie ponad
ośmiuset wiekowej historii miasta i jego najbliższej okolicy, wielu królów
odwiedzało Salisbury oraz chrabstwo Wiltshire. Więcej informacji na ten temat
dostępne jest na stronie pod w/w adresem. I tym razam - dla władz miasta,
licznie przybyłych gości oraz mieszkańców - było to niezwykłe wydarzenie, wielki
zaszczyt i duma. Jej Królewska Mość Królowa Elżbieta II i Jego Królewska
Wysokość Książę Filip swoim przybyciem podkreślili rangę i prestiż, jaki
posiada miasto na Dworze Królewskim. W dniu wizyty Jej Wysokości w Salisbury,
kolor fuksja był zapewne dla jego mieszkaców kolorem dnia. Dla
wszystkich uczestników niezwykłego spotkania była to znakomita i jedyna w swoim
rodzaju okazja, by na własne oczy zobaczyc Parę Królewską.
Po
zakończeniu wizyty w Salisbury, harmonogram dalszych odwiedzin przewidywał
Sherborne Castle (prawdopodobnie nocleg) – a w dalszej kolejności Yeovil,
Crewkerne i Exeter.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz